Home
-
FAQ
-
Szukaj
-
Użytkownicy
-
Grupy -
Galerie
-
Rejestracja
-
Profil
-
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
-
Zaloguj
Forum [.Quod me nutrit me destriut.] Strona Główna
->
Poznajmy się
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
WAŻNE
----------------
Regulamin
Poznajmy się
Goście
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Sob 23:01, 25 Sie 2007
Temat postu:
no nie lepiej poprosić mame o piers kurczaka smazona bez oleju i ryz? albo sam ryz np. z warzywami.?
;)
Newyorka
Wysłany: Sob 11:51, 25 Sie 2007
Temat postu:
rzeczywiscie jedzenie jest silniejsze wiem jak to jest sama lubilam i nadal lubie placki...ale kochana pomysl sobie ile oleju zostalo zuzytego one sa jak gabka chlona ten tluszcz...najlepiej jak szybko odmowisz tego co bylo smazone na oleju...jak tylko organizm poczuje tego brak zacznie korzystac z zapasow ktore odlozyly sie na nogach i brzuchu:))
sprawdzone.
musisz byc silna.
Kropka
Wysłany: Pią 12:47, 24 Sie 2007
Temat postu:
Jakto jak?
Odpowiedz sobie na jedno pytanie... Chcesz być grubasem?
Odpowiedz pewnie zabrzmi NIE.
Więc nie jedz tyle. Po prostu.
To nie jest wcale trudne.
Girl
Wysłany: Pią 12:43, 24 Sie 2007
Temat postu:
Kropka napisał:
Jesteś strasznie słaba...
Jedzenie jest silniejsze od ciebie. ~~wiem
To źle.
Ale możesz to zmienić.
Musisz się dobrze zmotywować.
~~tylko jak?
Kropka
Wysłany: Pią 12:34, 24 Sie 2007
Temat postu:
Jesteś strasznie słaba...
Jedzenie jest silniejsze od ciebie.
To źle.
Ale możesz to zmienić.
Musisz się dobrze zmotywować.
Girl
Wysłany: Pią 12:15, 24 Sie 2007
Temat postu: I jak tu zacząć...?!
Grrr, zła, zła, zła :[! No i niech ktoś miły powie mi jak ja mam się odchudzać?! :| W moim wypadku chyba nie da się :/! Na śniadanie zjadlam talerz płatków kukurydzianych, kromke chleba z dżemem wiśniowym i 2 delicje (2 małe ciasteczka). Mama na obiad chce robić placki ziemniaczane, więc nie odmówie~~ specjalnie dla mnie robi ten obiad. :/ Jutro mam przebywać cały dzień z ciocią na wycieczce, więc będzie miała mnie cały czas pod kontrolą. :/ Będą normalne kanapki, obiad, słodycze. W ogóle śmieszy mnie teoria mojej mamy, która twierdzi, że gdy się odchudza i się nie je, to się nie myśli. Mózg źle pracuje. No, bez przesady, proszę!
~~pozdrawiam Was! ; *
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Appalachia Theme © 2002
Droshi's Island
Regulamin